Komentarz do wyroku SA w Katowicach w sprawie V ACa 563/15
W oparciu o treści rozstrzygnięcia w sprawie V ACa 563/15, sąd przyjął, że sporny utwór graficzny zamieszczony na plakacie, zawierający wizerunek Czesława Miłosza, nie stanowił opracowania fotografii prezentowanej poniżej, lecz był wyłącznie nią inspirowany.
Istotnie, stanowisko strony pozwanej opierało się przede wszystkim na twierdzeniach, że „przy tworzeniu plakatu Stowarzyszenie nie użyło w sposób bezprawny i zawiniony fotografii wykonanej przez powódkę, co więcej nie doszło również do ingerencji w dzieło polegającej na kadrowaniu jej fotografii, zmianie kontrastu zdjęcia czy nałożeniu na zdjęcie szeregu napisów tj. graficznej obróbce dzieła, ponieważ plakat wykonany na potrzeby Festiwalu stanowi samodzielne dzieło powstałe w wyniku zupełnie odrębnego i niezależnego procesu twórczego, które stworzone zostało w całości metodą graficzną wektorową. Na plakacie sylwetka poety składa się tylko i wyłącznie z liter, które nie zostały naniesione na zdjęcie, a utworzyły niezależny od zdjęcia obraz jedynie inspirowany przedmiotową fotografią”.
Kryterium rozgraniczające dzieło inspirowane
Przetwarzając fotografie przy użyciu programów komputerowych do obróbki graficznej obrazu, nie można twierdzić o samodzielnym (inspirowanym) charakterze powstałego obrazu. Twierdzenie to stoi w sprzeczności z dorobkiem doktryny prawa autorskiego.
Niemniej, nawet daleko idące przetworzenie obrazu wykreowanego w utworze fotograficznym, nie powoduje zerwania więzi między nim, a utworem powstałym w wyniku przetworzenia, jeśli nowo powstały utwór zawiera w sobie istotne elementy twórcze utworu pierwotnego. Biorąc pod uwagę, iż dzieło zależne musi stanowić także wynik własnej twórczości jego autora, a za taką twórczość trudno uznać przeróbkę przy zastosowaniu zwykłego programu komputerowego, można mieć wątpliwości, czy w komentowanej sprawie w ogóle doszło do twórczości zależnej, czy też mamy do czynienia z bezpośrednim wykorzystaniem utworu w zniekształconej postaci.
Wizerunek wykorzystany z daleko idącym naruszeniem oryginalnej koncepcji fotografii
O identyczności utworu z tą samą fotografią w stanie oryginalnym świadczy oświetlenie oraz ujęcie twarzy i ręki poety, wybór miejsca, z jakiego został utrwalony wizerunek Miłosza, gęstość czerni (tonacji jasnej i ciemnej) umożliwiająca identyfikację sportretowanej osoby.
Przy tym z uwagi na kreatywny portretowy charakter fotografii zakres jej artystycznego wpływu na kompozycję obrazu miał tutaj szczególne znaczenie. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że jako naruszenie prawa autorskiego do fotografii może być zakwalifikowane przejęcie do drugiego utworu samej kompozycji cudzego zdjęcia, a więc wykonanie swojego zdjęcia w oparciu o taką samą oryginalną kompozycję innej osoby, to nie może być wątpliwości, że rozpowszechnianie cudzego zdjęcia w formie przekształconej, ale w taki sposób, że nie ma wątpliwości co do rozpoznawalności pierwowzoru, stanowi ewidentne naruszenie.
W niniejszej sprawie mamy do czynienia właśnie z alternatywną przetworzoną wersją spornego utworu, a nie z własnym utworem w drukach reklamowych Festiwalu, stworzonymi niezależnie, tylko w oparciu o zachwyt, czy też inspirację płynącą z cudzego utworu.
J. Papp, Komentarz do wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach, V Wydział Cywilny, z dnia 9 września 2016 roku, w sprawie V ACa 563/15.